Blog

Okiem praktyka – istotne kwestie dla inwestora, o których często zapominają Pomysłodawcy

2017-02-14

Prowadzenie start-upu z udziałem inwestora wiąże się dla pomysłodawców z licznymi korzyściami takimi jak wsparcie finansowe, merytoryczne, renoma, itp. Wymaga jednakże od osób zarządzających olbrzymiej pracy nad rozwojem biznesu i konieczności sprostania zarówno wymaganiom rynku, jak i inwestora.

  1. Inwestor oczekuje wzrostu wartości przedsiębiorstwa, aby zarobić na danej inwestycji.

Prowadzenie start-upu to nie praca etatowa, czy też realizacja projektu grantowego związanego z pracami badawczymi. Niestety często zdarza się, że osoby aplikujące o środki finansowe na rozwój start-upu traktują to jako kolejny projekt do realizacji. W związku z tym, trzymają się sztywno założonego budżetu, nie przykładają odpowiedniej wagi do realizacji działań sprzedażowych i strategii rozwoju. Oszczędności kosztowe jak najbardziej są uzasadnione i niezależnie od założonego planu należy wydatkować je przy wysokiej racjonalności i ekonomicznej gospodarności. Trzeba jednak pamiętać, że prowadzenie z sukcesem start-upu to przede wszystkim skuteczna sprzedaż danego rozwiązania i elastyczne dostosowanie rozwiązań do oczekiwań i potrzeb odbiorców.

Nie należy zapominać, że pomysł na biznes, który zamierzamy realizować wspólnie z inwestorem musi być skalowalny. Oznacza to, że realizacja przedsięwzięcia nie ma górnej granicy rozwoju, czyli oferowany przez przedsiębiorstwo produkt, który zaspakaja nową, bądź niezaspokojoną dotychczas potrzebę na rynku, powinien mieć potencjał do generowania znacznych przychodów poprzez zdobywanie nowych odbiorców, także na nowych rynkach międzynarodowych.

Prowadzenie start-upu na rynku globalnym, powtarzalność sprzedaży oferowanego rozwiązania, przy niższym nakładzie czasu i pracy wpływa bowiem na wzrost wartości przedsiębiorstwa, co z punktu widzenia inwestora jest kluczowe.

  1. Kapitał pozyskany na rozwój start-upu to dopiero początek ciężkiej pracy nad rozwojem biznesu.

Pomysłodawcy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że osiągają sukces dopiero w momencie zapewnienia spółce odpowiedniej sprzedaży produktu i rentowności, a nie w chwili pozyskania wsparcia od inwestora. Pomysłodawcom często wydaje się, że pozyskując kapitał od inwestora na przykład w kwocie 800 000 zł, ze spokojem mogą realizować opracowaną wcześniej strategię rozwoju. Otóż absolutnie tak się nie dzieje. Praca w start-upie wymaga zaangażowania porównywalnego do pracy na dwa etaty. Jeśli od początku prowadzenia działalności pomysłodawcy nie skupią się na zakończeniu prac nad produktem i realizacji skutecznej strategii marketingowej, celem osiągnięcia satysfakcjonującej sprzedaży, pieniądze z konta znikną szybciej niż się wydaje.

Ponadto, pomysłodawcy powinni mieć świadomość tego, że zanim poziom sprzedaży w ich start-upie nie osiągnie satysfakcjonującego poziomu, powinni zapomnieć o stałych, wysokich dochodach, luksusowym biurze w centrum miasta, czy samochodach. To wszystko przyjdzie z czasem, jeśli spółka wejdzie na dalszą ścieżkę rozwoju.

Start-up, który pozyskał kapitał od inwestora ma ten komfort, że posiada środki na rozwój działalności, a dodatkowo wsparcie od inwestora i infrastrukturę. Wielu przedsiębiorców, którzy od podstaw musieli budować biznes, nie mogło liczyć na wsparcie finansowe, a mimo to swoją pracą i zaangażowaniem osiągnęli olbrzymi sukces na rynku.

Katarzyna Wlaź

inwestycje

Katarzyna Wlaź absolwentka programu szkoleniowo-stażowego TOP 500 Innovators na Uniwersytecie Stanford USA i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Posiada ponad 14-letnie doświadczenie zawodowe. Obecnie jako Menedżer Funduszu Zalążkowego PPNT odpowiada za rozwój działalności inwestycyjnej PPNT oraz nadzór nad spółkami portfelowymi (IC Solutions, Innosil, BBH Biotech Polska, Fieldworker etc)

W latach 2011-2014 zrealizowała projekt InQbator Seed, którego efektem było zawiązanie trzynastu spółek portfelowych wspartych kapitałowo przez PPNT. Od 2014 roku odpowiada za rozwój funduszu, realizację kolejnych procesów inwestycyjnych oraz nadzór nad spółkami PPNT, w tym także poprzez pełnienie funkcji członka Rady Nadzorczej. Pierwsze doświadczenie zawodowe zdobyła pracując siedem lat w firmie doradczej, gdzie zajmowała się doradztwem gospodarczym i transakcyjnym dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jako menedżer ds. projektów koordynowała oraz sporządzała projekty związane z pozyskiwaniem kapitału zewnętrznego (fundusze unijne, NewConnect, inwestorzy branżowi i finansowi). Doradca i trener z zakresu finansów i współpracy z inwestorem.